Translate

czwartek, 29 listopada 2012

Na Okonia

Łowne przynęty na Okonia
          
          Okonia łowię przeważnie ultralekkimi wędkami i  miniaturowymi przynętami. Najczęściej stosuję metodę bocznego troka. Ta metoda z każdym rokiem zyskuje wśród spinningistów coraz większe zainteresowanie. Jest to, jak dla mnie najskuteczniejsza metoda na pasiastego okonia. Jest kilka sposobów przygotowania zestawu, to jeden z nich: Wiążemy pętle z żyłki głównej zakończonej prostym podwójnym węzłem. Długość pętli po zawiązaniu i złożeniu dwóch ramion powinna wynosić ok. 30cm.,do jednego z ramion przywiązujemy agrafkę z krętlikiem i zaczepiamy ciężarek, a do drugiego ramienia wiążemy haczyk (dobre są muchowe haczyki). Nie pozostaje nic innego jak założyć na haczyk przynętę gumową, idealne do tej metody są  potocznie zwane   paprochy. 

środa, 28 listopada 2012

Na Koszyk



       Z feederem i koszyczkiem można skutecznie polować na okazałe złoto-miedziane leszcze. Istotną sprawą przy wyrzucie koszyczka na duże odległości jest pewien trik, który pozwala zawsze trafić koszyczkiem do celu. Po pierwszym żucie zaczepiamy żyłkę o klips przy szpuli. Przy kolejnych rzutach będzie on zatrzymywał cały zestaw i umieszczał go zawsze w tym samym miejscu.
          Tak przygotowany zestaw może być skuteczną metodą połowu. 

Rys.1


Sandacz



       Może zacznę od Sandacza, przy okazji skuteczna metoda na pozostałe ryby, takie jak sum czy szczupak.
          Wędka nie powinna być zbyt sztywna, gdyż sandacz nie jest specjalnie wymagającym przeciwnikiem, powinna mieć jednak mocny dolnik, co ułatwia zacinanie na większych odległościach. Ciężar wyrzutowy kija powinien się mieścić w granicach 30-100g. kołowrotek powinien być solidny. Na kołowrotku lepsza jest nawinięta plecionka, co zwiększa czułość całego zestawu. Plecionka o przekroju ok.0,15 mm. pozwoli nam na wyciągnięcie każdego okazu. Ciężarki wybieramy w zależności od uciągu wody, czy jest płynąca, czy stojąca woda. Dodatkowo do zestawu potrzebna jest rurka anty splontaniowa, kotwiczki, krętliki oraz igła do nawlekania trupków, najlepsza świeża rybka.
          Podobnie jak w technice spinningowej, tak i tu przygotowany zestaw zarzucamy. Ważne jest by każde najmniejsze branie zacinać. Gdy nie ma brania, zaraz po opadnięciu zestawu zamykamy kabłąk kołowrotka i kontrolujemy opadanie zestawu, wówczas należy naprężyć zestaw, i odstawić na podpórce. Następnie trzeba odczekać ponad 10 minut,gdy branie nie ma, podciągnąć ok. 1m., i tak do skutku.
     Równie dobrze jest zastosować drugą technikę. Polega ona na opadnięciu zestawu, a następnie przesuwaniu zestawu z 15 sekundowymi przerwami. Metoda Sprawdza się nie tylko w rzekach, ale również w jeziorach. Tak przygotowany zestaw może być piekielnie mocny na drgające sandały. 

Rys1.


wtorek, 27 listopada 2012

Grunt to pozytywne nastawienie



          Wszystkich miłośników wędkarstwa zachęcam do pogłębiania różnych technik wędkarskich, aby każda wyprawa owocowała w liczne okazy różnych gatunków ryb. Wędkarze polujący na wielką rybę przekonują się, że w niedużej rzece, czy jeziorze można złowić imponujące trofeum. Najbardziej fascynujące momenty brania wprawiają w osłupienie, gdy pierwszą fazę brania uchwycimy jako lekkie przesunięcie żyłki w bok, a dopiero po chwili poczujemy silne „kopnięcie” w dolnik wędziska. Dotyczy to metody spinningowej jak i również muchowej. Inne najczęściej wykorzystywane przeze mnie techniki wędkarskie to sygnalizacja brań: metoda spławika i metoda gruntowa, np. drgająca szczytówka. Stosując odpowiednią taktykę i przygotowując starannie dopasowany zestaw możemy osiągnąć znakomite rezultaty.
           Lata przebywania nad wodą pozwoliły mi na różne spostrzeżenia, którymi chciałbym się podzielić z czytelnikami mojego Bloga. Chcąc osiągnąć dobre wyniki, musimy umieć czytać wodę. Przy obserwacji otaczającej nas przyrody z łatwością zlokalizujemy miejsca ryb. Częstotliwość brań zależy od nas samych. Nie musicie mi wierzyć, ale wędkarz wydajnie łowi ryby przeważnie wtedy, gdy jest wyluzowany, pozytywnie nastawiony do ryb i trudności oraz gdy jest właściwie przygotowany technicznie do specyfiki łowiska i ryb.
          Wędkarz będący na łowisku, szybko nawiązuje intymny kontakt z otoczeniem, z łowiskiem, z rybami, i nic dziwnego, że wkrótce zaczyna do nich gadać.:)
Istnieje na rynku wiele, naprawdę wiele przynęt, które wyzwalają nowe techniki łowienia, co jest bardzo istotne. Nie dajmy się jednak zwariować, bo okaże się, że nasza pasja pochłania większość naszego budżetu domowego :):). Tak naprawdę to od nas i naszej cierpliwości zależy, co i ile złowimy. Dobry sprzęt może oczywiście trochę nam w tym pomóc :)
          Zachęcam wszystkich miłośników wędkarstwa do wspólnej dyskusji, zadawania pytań i wymiany poglądów. Nie będę się już rozpisywał, żeby Was nie zanudzić :) więc przejdę do ciekawych metod połowu ryb, które według mnie warte są uwagi.

Od najmłodszych lat...

          Od najmłodszych lat razem z Tatą przechadzaliśmy się po okolicznych rzekach i jeziorach polując na "Wielką Rybę". Łowione bambusową  wędeczką głównie płotki i okonie, mierzone dłonią, zyskiwały miano prawdziwego okazu. Wyprawy z Ojcem rozpalały moją dziecięcą wyobraźnię. Wracając do domu nocą starymi rowerami byłem już myślami przy kolejnej wyprawie. Każdy taki wypad był moim własnym sprawdzianem technik, które obmyślałem w wolnym czasie, albo w szkolnej ławce :) Choć minęło już wiele lat to nic się nie zmieniło i wciąż sprawdzam nowe metody ucząc się na własnych błędach. Tego bloga dedykuje swojemu Tacie, który zaszczepił we mnie tą piękną pasje.
          Aktualnie oprócz wgłębiania się w świat wędkarstwa pomagam mojej Żonie przy prowadzeniu firmy, która zajmuje się tworzeniem rękodzieła artystycznego. Jak macie ochotę to zapraszam na bloga mojej Żony www.naszepasjeooak.blogspot.com albo na stronę internetową, którą możecie znaleźć w powyższych linkach.