Może zacznę od Sandacza, przy okazji skuteczna metoda na pozostałe
ryby, takie jak sum czy szczupak.
Wędka nie powinna być zbyt sztywna, gdyż sandacz nie jest
specjalnie wymagającym przeciwnikiem, powinna mieć jednak mocny dolnik, co
ułatwia zacinanie na większych odległościach. Ciężar wyrzutowy kija powinien
się mieścić w granicach 30-100g. kołowrotek powinien być solidny. Na kołowrotku
lepsza jest nawinięta plecionka, co zwiększa czułość całego zestawu. Plecionka
o przekroju ok.0,15 mm. pozwoli nam na wyciągnięcie każdego okazu. Ciężarki
wybieramy w zależności od uciągu wody, czy jest płynąca, czy stojąca woda. Dodatkowo
do zestawu potrzebna jest rurka anty splontaniowa, kotwiczki, krętliki oraz
igła do nawlekania trupków, najlepsza świeża rybka.
Podobnie jak w technice spinningowej, tak i tu przygotowany
zestaw zarzucamy. Ważne jest by każde najmniejsze branie zacinać. Gdy nie ma
brania, zaraz po opadnięciu zestawu zamykamy kabłąk kołowrotka i kontrolujemy
opadanie zestawu, wówczas należy naprężyć zestaw, i odstawić na podpórce.
Następnie trzeba odczekać ponad 10 minut,gdy branie nie ma,
podciągnąć ok. 1m., i tak do skutku.
Równie dobrze jest zastosować drugą
technikę. Polega ona na opadnięciu zestawu, a następnie przesuwaniu zestawu z
15 sekundowymi przerwami. Metoda Sprawdza się nie tylko w rzekach, ale również
w jeziorach. Tak przygotowany zestaw może być piekielnie mocny na drgające
sandały.
Rys1.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz